Odnawianie trawnika po zimie saletrą amonową

Dobry dzień! Wystąpił problem z moim trawnikiem. Kiedy śnieg się stopił, okazało się, że prawie cały trawnik zdechł - trawa była ospała, uschła i, jak się wydaje, nie ożyła. Czytałem w internecie, że nawożenie azotem może mieć korzystny wpływ. Czy tak jest? A jeśli tak, wyjaśnij, jak po zimie nawozić trawnik azotanem amonu?

Przede wszystkim w takiej sytuacji radzimy nie spieszyć się. Przez sześć miesięcy pod śniegiem trawa umiera - to całkiem normalne. Oczywiście w Europie, USA i Kanadzie, gdzie klimat jest dużo łagodniejszy, trawnik potrafi zachwycać właścicieli świeżą zielenią przez cały rok. Ale jeśli śnieg leży przez sześć miesięcy, a ziemia jest zamarznięta o pół metra, nie należy mieć nadziei, że wiosenny trawnik będzie piękny.

Trawnik po zimie Jak pokazuje praktyka, pod warstwą śniegu, w zależności od długości zimy i najniższych temperatur, ginie od 45 do 90% traw. Ale to nie znaczy, że system korzeniowy umiera. Dlatego warto poczekać, aż śnieg w końcu się rozpuści, ziemia trochę wyschnie i się nagrzeje. Większość korzeni prawie na pewno ożyje i wykiełkuje. Do połowy maja - połowy czerwca (w zależności od pogody i regionu) trawnik zostanie prawie całkowicie odnowiony. Trawę, która uschła zimą, należy usunąć - najlepiej użyć do tego grabie wirnikowej lub miotły. Ale najpierw poczekaj, aż trawnik nieco wyschnie od stopionej wody. W przeciwnym razie na jej powierzchni pozostaną ślady.

Oczywiście nie należy zapominać o karmieniu. Wiedza o tym, jak nawozić trawnik azotanem amonu po zimie, może pomóc trawnikowi szybciej uzyskać najlepszą kondycję.

Prawidłowo nawozimy trawnik

Jeśli szukasz odpowiedniego nawozu do trawników, mieszanki azotowe są doskonałym wyborem od późnej wiosny do połowy lata. Przecież to właśnie azot jest potrzebny trawnikowi przede wszystkim do szybkiego przywrócenia zielonej masy i utrzymania świetnego wyglądu nawet przy regularnym koszeniu.

Amoniak może stać się jednym z głównych dostawców azotu. saletra... Zawartość azotu w nim sięga 35%. Dlatego w ciągu 7-10 dni po nałożeniu mieszanki na glebę nie rozpoznasz swojego trawnika.

Azotan amonowy

Pierwszy opatrunek górny można przeprowadzić pod koniec kwietnia, kiedy ziemia jest całkowicie rozgrzana i wyschnięta, a trawa da pierwsze pędy. Najważniejsze tutaj, jak w przypadku każdego nawozu chemicznego, jest odpowiednie przestrzeganie dawkowania. Tak, nawozy azotowe są dobre dla Twojego trawnika. Nie należy jednak kierować się zasadą „owsianki masłem nie zepsuje się”. Nadmiar azotu może wypalić trawnik, powodując wiele problemów z jego przywróceniem.

Optymalna ilość azotanu amonu to około 30-40 gramów na metr kwadratowy. Dokładniej, zapoznaj się z instrukcjami na etykiecie. Wskazane jest uzbrojenie się w dokładne odważniki, aby nie pomylić się z proporcją. Możesz rozprowadzać nawóz ręcznie, ale rób to bardzo ostrożnie, a po zakończeniu zabiegu dokładnie umyj ręce.

Bezpośrednio po wysianiu nawozu wskazane jest dokładne podlewanie trawnika, aby gleba uległa zamoczeniu i szybko wchłonęła saletrę.

Wskazane jest powtarzanie zabiegu co miesiąc do połowy końca sierpnia. W tym okresie należy preferować nawozy fosforowe, aby wzmocnić system korzeniowy, zapewniając trawnikowi łatwe przetrwanie zimy i brak konieczności siewu na wiosnę.

Należy jednak ostrożnie używać saletry - kwasowość gleby po jej wprowadzeniu nieznacznie wzrasta. Na glebach obojętnych i zasadowych nie jest to niebezpieczne, ale na glebach o dużej kwasowości może powodować choroby roślin.

Możesz dowiedzieć się więcej o wiosennej pielęgnacji trawników z filmu

Ogród

Dom

Ekwipunek